środa, 10 grudnia 2014

Cebula a trądzik

Czyli cebula w kosmetyce


"Cebulę można lubić lub nie, ale nie wolno lekceważyć jej dobroczynnego i leczniczego działania. My cenimy ją najbardziej za antybakteryjny i regenerujący wpływ na trądzik. Przekonaliśmy się o tym wielokrotnie, a wraz z nami nasi Klienci. Uwierzcie nam - zawsze warto wypróbować metody alternatywne, zanim sięgnie się po antybiotyk tak często przepisywany na trądzik."


"Jeśli borykacie się z uporczywymi zmianami ropnymi lub zapalnymi na skórze, bez względu na wiek i przyczynę, wypróbujcie cebulę. Pomaga na trądzik młodzieńczym i na tzw. trądzik opóźniony, łagodzi przebieg zakażeń gronkowcowych i czyraczność, przyspiesza gojenie, wykazuje działanie antybakteryjne i łagodzące. Szczególnie zalecana jest na stany ropne i zapalne, ale przyspiesza także gojenie opryszczki i czyraków. Naturalnie niekiedy zastosowanie antybiotyku jest konieczne, ale cebula zawsze skróci przebieg choroby."


"O walorach smakowych cebuli wie prawie każdy. Jest to warzywo, które często gości na polskich stołach zarówno w postaci surowej, jak i gotowanej. Przy pomocy tego artykułu pragniemy Was przekonać do tego, że można ją traktować także jako pełnowartościowy kosmetyk, a nawet lek."


"Jeden z naszych młodych klientów, zanim trafił do salonu „Venus”, długo leczył się na uporczywy trądzik młodzieńczy. Jego skóra pokryta była bliznami i stanami ropnymi w różnym stadium rozwoju. Jako środek zaradczy zaleciliśmy codzienne okłady z cebuli. Kiedy chłopiec zgłosił się po tygodniu na jego skórze nie było ani jednej zmiany. Co więcej, blizny zaczęły się regenerować i skóra wyglądała bardzo dobrze, a w efekcie mogliśmy podjąć się dalszej terapii i oczyszczaniu. Tak więc „zwykły” okład z cebuli zlikwidował ropnie, które nie poddały się antybiotykom. Takich lub podobnych przypadków możemy przytoczyć setki. Nasi klienci z wielkim zaufaniem i przekonaniem stosują okład z cebuli według naszego przepisu. Dziś podzielimy się nim także z Wami."



Przepis na okład z cebuli autorstwa Pani Marioli Lewandowskiej - właścicielki salonu kosmetycznego „Venus”:

"Cebulę należy pokroić w plastry, wrzucić do garnka z małą ilością wody i gotować 5 minut. Wyjąć i ciepłą kłaść na miejsca zmienione chorobowo. Pozostawić na 20 minut. Można dodatkowo przykryć wilgotną gazą. Zabieg powtarzać nawet 2 razy dziennie. Zamiast plasterków można stosować miazgę uzyskaną poprzez starcie cebuli na tarce warzywnej. Obie metody są dobre. Ważne żeby cebula była obgotowana."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz