Czyli cebula w kosmetyce
"Cebulę
można lubić lub nie, ale nie wolno lekceważyć jej dobroczynnego i
leczniczego działania. My cenimy ją najbardziej za antybakteryjny i
regenerujący wpływ na trądzik. Przekonaliśmy się o tym wielokrotnie, a
wraz z nami nasi Klienci. Uwierzcie nam - zawsze warto wypróbować metody
alternatywne, zanim sięgnie się po antybiotyk tak często przepisywany
na trądzik."
"Jeśli borykacie się z uporczywymi
zmianami ropnymi lub zapalnymi na skórze, bez względu na wiek i
przyczynę, wypróbujcie cebulę. Pomaga na trądzik młodzieńczym i na tzw.
trądzik opóźniony, łagodzi przebieg zakażeń gronkowcowych i czyraczność,
przyspiesza gojenie, wykazuje działanie antybakteryjne i łagodzące.
Szczególnie zalecana jest na stany ropne i zapalne, ale przyspiesza
także gojenie opryszczki i czyraków. Naturalnie niekiedy zastosowanie
antybiotyku jest konieczne, ale cebula zawsze skróci przebieg choroby."
"O walorach smakowych cebuli wie prawie
każdy. Jest to warzywo, które często gości na polskich stołach zarówno w
postaci surowej, jak i gotowanej. Przy pomocy tego artykułu pragniemy
Was przekonać do tego, że można ją traktować także jako pełnowartościowy
kosmetyk, a nawet lek."
"Jeden z naszych młodych klientów, zanim
trafił do salonu „Venus”, długo leczył się na uporczywy trądzik
młodzieńczy. Jego skóra pokryta była bliznami i stanami ropnymi w różnym
stadium rozwoju. Jako środek zaradczy zaleciliśmy codzienne okłady z
cebuli. Kiedy chłopiec zgłosił się po tygodniu na jego skórze nie było
ani jednej zmiany. Co więcej, blizny zaczęły się regenerować i skóra
wyglądała bardzo dobrze, a w efekcie mogliśmy podjąć się dalszej terapii
i oczyszczaniu. Tak więc „zwykły” okład z cebuli zlikwidował ropnie,
które nie poddały się antybiotykom. Takich lub podobnych przypadków
możemy przytoczyć setki. Nasi klienci z wielkim zaufaniem i przekonaniem
stosują okład z cebuli według naszego przepisu. Dziś podzielimy się nim
także z Wami."
Przepis na okład z cebuli autorstwa Pani Marioli Lewandowskiej - właścicielki salonu kosmetycznego „Venus”:
"Cebulę należy pokroić w plastry, wrzucić
do garnka z małą ilością wody i gotować 5 minut. Wyjąć i ciepłą kłaść
na miejsca zmienione chorobowo. Pozostawić na 20 minut. Można dodatkowo
przykryć wilgotną gazą. Zabieg powtarzać nawet 2 razy dziennie. Zamiast
plasterków można stosować miazgę uzyskaną poprzez starcie cebuli na
tarce warzywnej. Obie metody są dobre. Ważne żeby cebula była
obgotowana."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz